Szybko kupiłam jedzenie , stanęłam przed sklepem i zadzwoniłam do mojej najlepszej przyjaciółki Sarry która kocha 1D i ( jak ona twierdzi ) wie o nich wszystko . Nie minęło 10 min. a już stało koło mnie cała podekscytowana . Cały czas pytała :
- powiedz mi że to nie sen .. czy to sen matko , matko to oni to na prawdę oni .
Rozpłakała się i dołączyła do piszczącego tłumu . Ja miałam inny pomysł stanęłam z tyłu sklepu i czekałam aż wyjdą . Czekałam jakieś 2 godziny ale opłacało się , siedziałam na ławce wpatrzona w telefan , nagle usłyszałam dźwięk otwierających się dżwi popatrzyłam na nich ucieszona , i powiedziałam :
- Cześć chciałam was poprosić o autografy i zdjęcie - patrzyłam na nich z radością zauważyłam że Niall się do mnie uśmiechną :
- Jak masz na imię?? - spytał jasno włosy chłopak
- Ale to nie dla mnie ten autograf i zdjęcia tylko dla mojej przyjaciółki Sarry ona was uwielbia :)
- Dobrze - powiedział Harry
- Masz kartkę ??
- tak
Gdy wszyscy się podpisali i zrobiłam im zdjęcie poszłam do domu a zespół do samochodu .
kiedy byłam tuż przed klatkom usłyszałam wołanie
- ejjj !! poczekaj !! zapomniałaś telefonu - wołał Niall
- o dziękuje :) na prawdę dziękuje :)
- może chciałabyś się zemną umówić na spacer za tydzień w piątek ?? mój numer już ci zapisałem :)
- dobrze z chęcią pójdę z tobą na spacer :)
- to dobrze ... za tydzień na tyłach tego sklepu co dzisiaj ok ??
- ok
Ja oczywiście nic nie mówiłam Sarze była by na mnie zła . Nie mogłam doczekać się tego spotkania , przyszłam do domu rzuciłam się na łóżko i zaczęłam pisać bloga. :) ( przy okazji weszłam na FB ) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz